sobota, 23 sierpnia 2014

Książka pod lupą #16 - 7 razy dziś

Witam Was, po krótkiej przerwie! 
Niestety musiałam wyjechać i nie miałam możliwości wstawienia czegoś na bloga. :( 
Dzisiaj zapraszam na krótką notkę #Lumos!
Zapraszam do czytania i komentowania tego i poprzedniego postu! 
Pozdrawiam, Iadala
_____________________________________

Lauren Oliver - 7 razy dziś 

"Co by było gdybyś miał tylko jeden dzień do przeżycia? Co byś zrobił? Kogo byś pocałował? I jak daleko byś się posunął, aby ocalić swoje życie? Samantha Kingston ma wszytko - najbardziej uroczego chłopaka, trzy wspaniałe przyjaciółki i pierwszeństwo we wszystkim, w szkole Thomasa Jeffersona, od najlepszego stolika w stołówce, po najbardziej pożądane miejsce na parkingu. Piątek dwunastego lutego powinien być kolejnym dniem z jej sielankowego życia. Jednakże zamienia się on w jej ostatni dzień życia. Wtedy dostaje drugą szansę. Siedem szans. Przeżywając ostatni dzień w ciągu jednego tygodnia, rozwikła tajemnicę swojej śmierci. Odkryje prawdziwą wartość wszystkiego, co może stracić..."

 „7 razy dziś” jest debiutancką powieścią Lauren. I jak na pierwszą książkę jest świetna. Ona w ogóle jest świetna. Lekko i przyjemnie się czyta, sama historia też jest porywająca. 
"Może dla ciebie jest jakieś jutro. Może dla ciebie istnieje tysiąc kolejnych dni, albo trzy tysiące, albo dziesięć. Ale dla niektórych istnieje tylko dziś. I tak naprawdę nigdy nie wiadomo."
Dziewczyna przeżywając ten sam dzień siedem razy, diametralnie się zmienia. Pierwszoosobowa narracja pomaga nam zrozumieć emocje kierujące nią i jeszcze lepiej dostrzec zmiany, które w niej zachodzą. Samantha dostrzega, że żyła nie doceniając tych, którzy kochali ją naprawdę. 
„Podobno tuż przed śmiercią całe życie staje człowiekowi przed oczami. W moim przypadku było inaczej.”

Książka nie opowiada prostej i przejedzonej historii. Wywołuje w czytelniku wiele refleksji, a także odnosi się do naszych zachowań w codziennym życiu.

#Lumos

6 komentarzy:

  1. Książka kompletnie nie w moim stylu. :/ Może jeśli kiedyś dopadnie mnie ochota to przeczytam, ale raczej się na to nie zapowiada.
    Pozdrawiam!
    www.blog-ksiazkoholiczki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze nie spotkałam się z taką fabułą, jest zachęcająca ;)

    oxu-czytanie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Przeczytałam i mogę śmiało powiedzieć, że polecam! Uwielbiam tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Aktualnie powiem jej nie, jednak całkiem możliwe że najdzie mnie jeszcze na nią ochota. :)
    Pozdrawiam!

    http://books-myworld.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię taką tematykę książek i chyba w najbliższym czasie sięgnę własnie po tę pozycję. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. dla mnie nieciekawa ale każdy ma swoje zdanie

    OdpowiedzUsuń

Zapraszamy do komentowania :)
Dla ciebie to chwilka, a dla nas miłe uczucie docenienia :)